Zaznacz stronę

Kilka dni temu na Instagramie zawrzało. Instagramerka o nicku @basnictvi rozpoczęła w mediach społecznościowych serię zatytułowaną „Patopracodawcy”. Z udostępnionych postów dowiadujemy się, że młodzi ludzie pracują po 13h dziennie – codziennie, poniżej pensji minimalnej. A dodatkowo ogromnym problemem jest dyskryminacja i mobbing.

Okazuje się, że nawet w miejskim słowniku slangu pojawiła się definicja patopracy:

Praca bez przywilejów i udogodnień, jakie są na umowie o pracę, np. na „umowie o dzieło” czy na czarno, zwłaszcza wtedy, gdy słabo płatna.

Jak się ustrzec „patopracy”, skąd czerpać wiedzę na temat tego, co jest normą, a co absolutnie nie? Szczególnie jeśli szukasz pierwszego zajęcia w życiu, na którym bardzo Ci zależy?

Dla czytelników bloga przygotowujemy właśnie mini poradnik, którego część pierwsza poniżej. Zostań z nami, żeby dowiedzieć się więcej.

Szukasz pracy – zacznij od ustalenia podstaw!

Rekrutacja zakończyła się powodzeniem i dostałeś pracę? Gratuluje! Warto jednak zadbać o swoje interesy.

Po pierwsze, ustal z pracodawcą na jakiej podstawie pracujesz: umowa o pracę, umowa zlecenie, umowa o dzieło?

Pracodawcy nagminnie łamią przepisy związane ze stosunkiem pracy. Przede wszystkim zatrudniają na czarno, to znaczy nie podpisują umów z pracownikami. Notorycznie zawierają też umowy cywilnoprawne w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

Jeśli ustaliłeś z pracodawcą, że łączyć Was będzie umowa o pracę, wówczas powinna ona zostać podpisana najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy:

art. 29 §2 kodeksu pracy: Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca przed dopuszczeniem pracownika do pracy potwierdza pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków.

Praca za darmo?

W końcu od czegoś trzeba zacząć, prawda?

No, niezupełnie. Kodeks pracy nie przewiduje czegoś takiego jak praca bez wynagrodzenia. Nie ma też w nim mowy o darmowym dniu próbnym czy bezpłatnych praktykach. W kodeksie pracy znajdziecie za to pojecie pracy na okres próbny – ale za pracę na okresie próbnym należy się wynagrodzenie.

art. 84 kodeksu pracy: Pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia ani przenieść tego prawa na inną osobę.

To jeśli chodzi o umowę o pracę. W przypadku umowy zlecenia, przepisy nie przewidują konieczności odpłatności takiego stosunku umownego. Praca bez wynagrodzenia na podstawie umowy zlecenia musi  jednak wynikać w sposób wyraźny z jej treści lub okoliczności jej zawarcia.

art. 735 kodeksu cywilnego: Jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie.

Często pracodawcy proponują zamiast umowy o pracę – umowę o praktyki – ta może być nieodpłatna.

Pamiętaj jednak, ze praktyka absolwencka nie może trwać wiecznie!

Umowa o praktyki absolwenckie nie jest umową o pracę. Jest regulowana przepisami Ustawy o praktykach absolwenckich. Maksymalny okres jej trwania wynosi do trzech miesięcy u jednego pracodawcy. Wymiar czasu pracy nie może być większy niż 40 godzin tygodniowo i 8 godzin na dobę. Praktyka może być odpłatna lub nie. Maksymalnie można zarobić do 200 proc. minimalnego wynagrodzenia. Praktyki absolwenckie nie są skierowane wyłącznie do osób po studiach. Umowę o praktyki może podpisać osoba, która ukończyła co najmniej gimnazjum lub ośmioletnią szkołę podstawową i w dniu rozpoczęcia praktyk nie ukończyła 30. roku życia.

Minimalne wynagrodzenie? Czyli jakie?

Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 15 września 2020 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2021 r. minimalne wynagrodzenie za pracę, czyli tzw. najniższa krajowa od 1 stycznia 2021 r. wynosi 2800 zł brutto. Kwota, którą otrzymasz na rękę, czyli netto, to ok. 2061 zł.

To znaczy, że wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy na umowie o pracę nie może być niższa niż 2800 zł brutto. Pracodawca zaproponował mniej? To nielegalne.

Jeśli pracujesz na umowie zlecenie – ustawodawca również przewidział minimalne stawki za godzinę pracy. Minimalną stawkę godzinową w 2021 r. ustalono w wysokości 18,30 zł brutto. Minimalna stawka godzinowa netto na umowie zlecenie w 2021 r. to 12 zł. W przypadku uczniów i studentów do 26. roku życia pracujących na podstawie umowy zlecenia, najniższa stawka godzinowa netto wyniesie również 18,30 zł (w ich przypadku wynagrodzenie nie jest ozusowane ani opodatkowane).

PAMIĘTAJ!

Prawo do wynagrodzenia jest jednym z podstawowych praw pracownika. Nieuczciwym szefom za przewinienia w tym zakresie grozi kara (od 1.000 do 30.000 zł).  

Czytaj co podpisujesz!

Często pracodawcy wykorzystują brak wiedzy i nieuważność młodych pracowników „wciskając” pliki dokumentów do podpisu. Podpisujesz więc różne zgody, zaświadczenia i oświadczenia. Zgadzasz się np. na wypłacanie Ci wynagrodzenia do ręki (choć zasadą jest wypłacanie na rachunek bankowy). Zgadzasz się na monitoring, choć wcale faktycznie nie miałeś na to ochoty. Dodatkowo, nieopatrznie wyraziłeś zgodę na wykorzystywanie Twojego wizerunku (nieodpłatne!) do promocji firmy pracodawcy.

Podstawowa zasada: czytaj co podpisujesz! Dodatkowo zawsze poproś o egzemplarz dla siebie.

W przypadku sporu, ważne żebyś wiedział, czym dysponuje pracodawca.

Ile godzin na dobę muszę pracować?

Kodeks pracy chroni czas pracy podwładnych. Pracodawca, który narusza przepisy w tym zakresie, popełnia wykroczenie bez względu na to, czy pracownik poniósł z tego powodu szkodę, czy też nie.

Zasada: Kodeks pracy określa wymiar czasu pracy – nie może on przekraczać 8 godzin na dobę, 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy – a to wszystko w nie dłuższym niż 4 miesięczny okresie rozliczeniowym. Wyjątkiem jest tutaj zastosowanie skróconego tygodnia pracy bądź pracy weekendowej.

Badania, szkolenia – czy to naprawdę konieczne?

Zgodnie z Kodeksem pracy, pracodawca ponosi pełną odpowiedzialność za zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy w zakładzie i nie jest to ograniczone przez obowiązki pracowników z zakresu bhp czy powierzenie wykonywania tego typu zadań specjalistom spoza zakładu pracy.

Pracodawca nie może dopuścić pracownika do pracy, do której wykonywania nie posiada on wymaganych kwalifikacji lub potrzebnych umiejętności, a także dostatecznej znajomości przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.

Pracodawca zobowiązany jest nie tylko zapewnić przeszkolenie wstępne pracownika w zakresie bhp przed dopuszczeniem pracownika do pracy, ale również prowadzić okresowe szkolenia w tym zakresie. Pracownik ma obowiązek potwierdzić na piśmie zapoznanie się z przepisami bhp.

A jak to jest z umową zlecenia?

Niekiedy przedsiębiorcy, którzy nie są pracodawcami organizują pracę innym osobom. Wtedy to na nich spoczywa obowiązek przestrzegania przepisów BHP. Art. 207 Kodeksu pracy stosowany jest odpowiednio do przedsiębiorcy niebędącego pracodawcą, organizującego pracę wykonywaną przez osoby fizyczne na innej podstawie niż stosunek pracy, a także osoby prowadzące działalność gospodarczą na własny rachunek.

Dodatkowo, zgodnie z obowiązującymi przepisami Kodeksu pracy pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika, który nie posiada aktualnego orzeczenia stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Dokumentem potwierdzającym brak przeciwwskazań są badania wstępne do pracy.

Czy za badania lekarskie (wstępne, okresowe, kontrolne) płaci pracownik czy koszty tych badań pokrywa pracodawca?

Zgodnie z art. 229 § 6 Kodeksu pracy, profilaktyczne badania lekarskie (wstępne, okresowe i kontrolne) przeprowadzane są na koszt pracodawcy.

 

 

Jeśli masz pytania, potrzebujesz pomocy, indywidualnej konsultacji napisz do mnie na adres: biuro@kancelariapoprawa.pl  Więcej prawnych nowinek? Zapraszam na Facebooka i Instagram.

A w kolejnym wpisie z cyklu #PORADNIKPRACOWNIKA: Umowa o pracę czy umowy cywilnoprawne, gdzie jest haczyk?